Balon wspomnień
Twoje oczy zielone Mamo
jak trawa na łące wiosną
ciepły oddech twój Mamo
jak ciepło Sahary paruje
spracowane Twe dłonie
niczym pola zaorane
przed siewem zbóż
myśli biegną wzdłuż płotu
dziś okryty kurzem wspomnień
przykrył go w całości
odgłos Twych stóp
słyszę już w oddali
zanika rok za rokiem
balon wspomnień
coraz większy rośnie
nadmuchany tęsknotą
Matczynej miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz