odbicie nocy
odwieczną, suknią gwiezdną
noc ustrojona błyszczy
srebrne gwiazdy dygocą
niczym staw pełen rybnych łusek
wieczór czasem modlitwy nocnej
czasem kąpieli przy muzyce cytry
niebo w wodzie jak w lustrze
pokazuje zapowiedz deszczu
głowa pęka od myśli amora
elektryczne nitki nerwów strzelają
dzień się skończył nad ranem
niepokój zamknął me zmęczone oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz