Czarna nieśmiałość
chowam się
wśród czarnych chmur
choć noc cicha
czuję wiatru pieszczoty
powietrze
pełne tajemnicy
schowanego
blasku księżyca
i jego tęsknoty
nie śmiał podnieść
dumnego czoła
pod czarnym kryształem
gdzieś
anioł skrzydlaty
wabił duszę
do lotu
targany czarną
namiętnością
odchodził zadumany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz