czwartek, 17 marca 2016

Biały gołąb odchodzi
 
Stworzyłaś mnie Pani
Na podobieństwo swej duszy
Oj! Żal mi odchodzić
Ręce czarnych chmur
Wiatru szalonego
Zabierają mi siły
Nie dolecę już do ciebie
Utknąłem w przestrzeni
Rozpaczy i tęsknoty
Wartości nieznanej
Nasze serca były jednością
Zostaniesz sama Pani
Mój oddech zanika
W pokorze poczekam
Na ponowne
Twe, Pani, wezwanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz