niedziela, 3 marca 2019

Trudy nocnych myśli

rankiem
obudzona myślami dnia
ruszam się w pościeli
wyrywam się z mroku nocy

chcę poddać sny poprawce
naszych umiejętności
kiedy przyjdzie
odpowiednia pora

niejedna gwiazda już przygasła
kometa też
przeleciała
prawie niewidzialna

rozsypała po niebie
moje zgorszone
myśli
aż na ziemi zabiły
dzwony

perły wspomnień w mojej duszy
zabłysły
w promieniach słońca
opadłam zemdlona naga

przywracam siły witalne
jak niekończąca się opowieść
wzmaga się wzmaga

wtorek, 19 lutego 2019

Twoja róża - Mamo

nie zdążyłam Ci jej dać
śpisz snem niespokojnym
róża jest ze mną
nasączona Twoją dobrocią
nadal pachnie Tobą

ścieżka która prowadzi
mnie przez życie
zroszona łzami tęsknoty
za ciepłem Twej dłoni

róża czerpie z niej życie
nigdy nie zwiędła
choć Cię nie widzę
czuję matczyny wzrok na sobie.

* * *

oczami dnia
przesłoniętymi
błękitnym welonem 

ludzie opisują swe ptagnienia
gniew to czy
warunek postępu

błękitem malowany 
człowiek jest taki
jakie są jego myśli

źródłem jego powodzenia
jest upór niezłomny
sens życia
to cenne znalezisko

nawet owinięci 
w lazur błękitu
nie jesteśmy tak odporni
jak byśmy chcieli
czas nie czeka na nikogo
 

* * *

wczesny poranek
czarne chmury
nad doliną
milczące ptaki
dzień bez
znieczulenia

ruchem swej dłoni
rozstąpiło się
niebo
gromy twojej miłości
przeszyły mi ciało

worek emocji
rozsypał na mnie
oznaki naszych
gorących uniesień

słońce nadal niewidoczne
my rozświetlamy
dzisiejszy dzień

Moje wyznanie

każda chwila z tobą
potęguje miłość
patrząc na ciebie
widzę w twoich oczach
resztę naszego życia

nie jesteśmy doskonali
kocham cię za to
najbardziej
miłość jest
tam gdzie
jest życie

Opowieść

Opowieść
nie walczę z wiatrakami
nawet gdy wiatru brak
uskrzydlona uczuciem
w szare dni staję się
blaskiem zorzy
idziemy wspólną drogą
po kamiennej rzeczywistości
nie płaczę w deszczowy dzień
jesteś moją twierdzą 
w której mam schronienie

miłość pcha nas
ku lepszemu

w sercu ogień pali
dla nas kwitną sady

idziemy w ciszy sami
objęci ramionami

szare noce naszą
namiętnością maluję.


środa, 19 grudnia 2018

                                        Boże Narodzenie                                    

Dzień po dniu
gdy...
szare dni nabierają
blasku...
owiani tajemnicą
narodzin...
ustrojeni w szaty
gdzie...
blask ogniska
jest nasroju
potęgą...
przebaczamy oni nam
wybaczają...
oczy błyszczą iskrami
ogniska...
biegnącymi w kierunku
pierwszej gwiazdy
zwiastunem
narodzin Zbawiciela.

19.12.2018